Współpraca przedsiębiorcy z byłym pracodawcą nie musi odbierać ulg w ZUS
Wszystkie ulgi, o które pyta Czytelnik, łączy wspólna przesłanka do spełnienia. Nie przysługują one przedsiębiorcy, który wykonuje działalność na rzecz byłego pracodawcy, u którego w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym pracował na etacie i wykonywał czynności wchodzące w zakres podjętej działalności.
SN w wyroku z 12.02.2013 r. (II UK 184/12) podkreślił, że ma to zapobiegać sytuacjom, w których pracodawcy wymuszaliby na pracownikach rozwiązanie stosunku pracy i przejście na tzw. samozatrudnienie, tj. rozpoczęcie działalności gospodarczej i wykonywanie w jej ramach obowiązków (czynności) realizowanych dotychczas w ramach stosunku pracy.
Zlecenie bez znaczenia
Przepis przewidujący ograniczenie dotyczące współpracy z byłym pracodawcą odnosi się wyłącznie do czynności wykonywanych na umowę o pracę. Nie obejmuje zatem sytuacji, gdy przedsiębiorca w bieżącym lub w poprzednim roku wykonywał te czynności w ramach umowy cywilnoprawnej.
Tym samym fakt wcześniejszej współpracy z firmą B nie zamknie prawa do ulgi „na start”, preferencyjnego ZUS ani do „małego ZUS plus”. Nie ma znaczenia, że w ramach działalności przedsiębiorca będzie świadczył tożsame usługi, co wcześniej na umowę zlecenia.
Czynności na etacie
Co do współpracy z pracodawcą A to kluczowe będą natomiast czynności, jakie przedsiębiorca będzie mu świadczył w ramach własnego biznesu.
Sama zmiana stanowiska pracy 2 lata temu nie przesądza jeszcze o możliwości skorzystania z ulg. Fakt podpisania nowej umowy o pracę i objęcia stanowiska menedżera nie musi być bowiem jednoznaczny z tym, że zajmuje się on wyłącznie zarządzaniem zespołem. Bardzo często taki pracownik, obejmując obowiązki szefa, wciąż realizuje część dotychczasowych zadań.
Przepisy nie dają wskazówek, jak należy interpretować wykonywane w ramach stosunku pracy czynności wchodzące w zakres działalności gospodarczej. Należy zatem odwołać się do orzecznictwa.
SN w wyroku z 23.03.2010 r. (I UK 323/09) uznał, że zwrot „wykonywały w ramach stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej” z art. 18a usus należy odnosić do czynności zatrudnienia (obowiązków) powierzonych przez pracodawcę i wykonywanych faktycznie przez pracownika na konkretnym stanowisku pracy, a nie do wszystkich czynności, jakie pracownik może wykonywać (np. z uwagi na swoje kwalifikacje), bądź też do działań o takim samym lub podobnym charakterze. Podobnie SN orzekł w uchwale z 10.04.2013 r. (II UZP 2/13), wskazując, że chodzi o czynności odpowiadające tym, które pracownik uprzednio wykonywał w ramach stosunku pracy na rzecz byłego pracodawcy.
Wskazywał na to również Sąd Okręgowy we Wrocławiu, stwierdzając, że przedsiębiorca zachował prawo do preferencyjnych składek, ponieważ prace budowlane wykonywane przez niego na rzecz spółki, w której wcześniej był zatrudniony jako inżynier budowlany, nie były tożsame (wyrok z 12.12.2014 r., IX U 359/13).
Zatem prawo do ulgi „na start” czy do preferencyjnego ZUS przysługuje, pod warunkiem że będzie można stwierdzić brak tożsamości czynności wykonywanych w ramach stosunku pracy i działalności. Zakres tych czynności nie może się przy tym pokrywać nawet częściowo.
W przełożeniu na sytuację programisty: jeżeli po objęciu stanowiska menedżera nadal uczestniczył w tworzeniu oprogramowania dla pracodawcy, będzie to oznaczało, że w roku podjęcia działalności i/lub w poprzednim świadczył dla pracodawcy usługi tożsame z tymi, jakie będzie dla niego wykonywać w ramach działalności. Tym samym prawo do ulg składkowych nie będzie mu przysługiwało.
Nie tylko były pracodawca
Z pytania Czytelnika nie wynika, czy osoba ta nadal jest zatrudniona w firmie A. Przepisy mówią o współpracy z „byłym pracodawcą”. Jednak ZUS w interpretacji indywidualnej z 19.04.2018 r. (WPI/200000/43/344/2018) wyjaśnił, że przez pojęcie „byłego pracodawcy” (...) należy rozumieć każdego pracodawcę, na rzecz którego praca była wykonywana dotychczas, tj. przed dniem rozpoczęcia prowadzenia działalności, w tym pracodawcę, z którym prowadzący działalność nie rozwiązał umowy o pracę.
Tym samym także w przypadku, gdy menedżer jest nadal zatrudniony w firmie A na umowę o pracę, jego uprawnienia do ulg w ZUS będą zależały od tego, czy czynności wykonywane w ramach biznesu będą w jakimś zakresie zbieżne z tymi, jakie wykonywał w tym i ubiegłym roku dla tego pracodawcy.
Gdyby jednak przedsiębiorca nadal był pracownikiem firmy A, być może wcale nie musiałby korzystać z obu ulg. Jeżeli z etatu w przeliczeniu na miesiąc otrzymuje co najmniej minimalne wynagrodzenie, nie musi opłacać składek społecznych z działalności.
Sytuacja zmieniłaby się w razie rozstania z firmą A. Przedsiębiorca musiałby wówczas opłacać z działalności składki społeczne na ogólnych zasadach, tj. co najmniej od 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Fakt współpracy z pracodawcą na dzień jej rozpoczęcia pozbawiłby go możliwości korzystania z tych ulg.
Niższe składki z biznesu
Ulga „na start”, zgodnie z art. 18 Pp, zwalnia przez 6 pełnych miesięcy od rozpoczęcia działalności z płacenia składek na:
- ubezpieczenia społeczne, czyli emerytalne, rentowe i wypadkowe,
- FP,
- FS.
Nie obejmuje jednak zwolnienia z ubezpieczenia zdrowotnego.
Z kolei preferencyjne składki – czyli ulga określona w art. 18a usus – oznaczają możliwość opłacania niższych składek na ubezpieczenia społeczne przez pełne 24 mies. kalendarzowe prowadzenia działalności. Do tego okresu nie wlicza się czasu korzystania z ulgi „na start”.
Składki społeczne nalicza się w tym przypadku od podstawy nie niższej niż 30% minimalnego wynagrodzenia (903 zł w 2022 r.). Jeśli przedsiębiorca nie zdecyduje się na opłacanie składek od minimalnego wynagrodzenia (3010 zł w 2022 r.), nie opłaca też składki na FP i FS.
Również ta ulga nie obejmuje składki zdrowotnej.
„Mały ZUS plus” nie dla wszystkich
Również w przypadku „małego ZUS plus” obowiązuje warunek braku współpracy z byłym pracodawcą w zakresie czynności wykonywanych w ramach działalności w roku rozpoczęcia biznesu i poprzednim. Co jednak istotne, z ulgi tej nie można korzystać w pierwszym roku prowadzenia działalności ani w sytuacji, gdy przedsiębiorca spełnia warunki do opłacania preferencyjnych składek. W pierwszej kolejności należy zatem rozważyć skorzystanie z obu tych ulg albo tylko z preferencyjnych składek. O ile bowiem przedsiębiorca nie musi korzystać z ulgi „na start”, aby nabyć prawo do „małego ZUS plus”, o tyle w sytuacji, gdy spełnia warunki do preferencyjnych składek, nie będzie mógł starać się o „mały ZUS plus”.
Istotne jest przy tym, że „mały ZUS plus” to rozwiązanie skierowane do osób, których przychody z działalności nie przekraczają 120 tys. zł rocznie. Ta kwota może się w kolejnych latach zmienić. Czytelnik na razie wskazuje przewidywaną wysokość obrotów na poziomie 200 tys. zł rocznie, jednak nie zna przychodów. To one zaś będą kluczowe w przypadku zamiaru skorzystania z „małego ZUS plus”.