Sto lat niepodległości
W tym roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach niewoli, jaką naszej ojczyźnie zgotowały ostatecznie w 1795 r. trzy ościenne, wrogie mocarstwa. Święto Niepodległości, ustanowione w 1937 r., wskazuje 11 listopada jako datę określającą rocznicę tego wydarzenia, co tylko nawiązuje do daty zawarcia rozejmu kończącego walki I wojny światowej, bowiem odzyskiwanie niepodległości było procesem trwającym dziesięciolecia.
Dążenie do odzyskania niepodległości – oprócz powszechnego podtrzymywania nadziei i narodowej świadomości w społeczeństwie – przejawiało się w różnych działaniach. Na obszarach zaboru rosyjskiego wybuchały zbrojne powstania. W zaborze austriackim szczególnie troszczono się o zachowanie kultury narodowej i oświaty, nawet przez wchodzenie w struktury władz i administracji. W zaborze pruskim realizowano pracę organiczną i usilne dążenie do ochrony atrybutów polskości, w tym do zachowania ojczystego języka. Gotowość do walki zbrojnej w zaborach austriackim i pruskim nie była wykluczona, lecz stawiano ją na drugim planie, jakby oczekując warunków jej powodzenia.
Warunki skutecznej walki o odzyskanie niepodległości przez Polskę zaistniały jako rezultat wielkich wydarzeń historycznych w Europie – I wojny światowej oraz rewolucji lutowej i październikowej w Rosji w 1917 r. Na ziemiach polskich podejmowano w tym okresie przygotowania do czynu zbrojnego, które ujawniły się z siłą w ostatnich miesiącach 1918 r. Najwyraźniejszym ich przejawem było powstanie wielkopolskie, zakończone zwycięstwem i włączeniem Wielkopolski do Polski. Spontanicznie podjęte działania zbrojne we wszystkich zaborach określiły pierwszy kształt terytorium odradzającego się państwa. O międzynarodowe potwierdzenie niepodległości i ustanowienie granic trzeba było jeszcze walczyć na polu dyplomatycznym, w czasie konferencji pokojowej zwołanej we Francji w 1919 r. Podpisany na jej zakończenie traktat wersalski zawiera zapis o Polsce jako niepodległym państwie, jednak bez pełnego określenia oczekiwanych granic. O ich końcowy kształt toczyły się walki zarówno w plebiscytach, jak i na polach bitew.
Wymienienie tylko kilku istotnych wydarzeń – a nie ich opis i ocena, gdyż te należą do historyków – służy podkreśleniu doniosłości starań i czynów, które zaowocowały powrotem naszego państwa na mapę Europy. To wielkie dzieło odzyskania niepodległości należy wspominać, aby złożyć wyrazy życzliwej pamięci oraz hołdu i wdzięczności wszystkim, którzy swoją pracą i walką przyczynili się do ponownego odrodzenia Polski.
Obchodząc w tym roku jubileusz odzyskania niepodległości, częściej niż zazwyczaj powracamy myślami nie tylko do historycznych wydarzeń 1918 r., ale do wszystkich lat tego 100-lecia – do wielkiego czynu tworzenia substancji naszego państwa przez wiele pokoleń obywateli, również do okresów trudnych i tragicznych, a także do dokonań oraz osiągniętego rozwoju gospodarczego i społecznego.
Minione 100-lecie skłania także do refleksji nad rachunkowością i zawodem księgowego w tym okresie. Pierwsze lata były szczególnie trudne dla odradzającego się państwa, gdyż trzeba było tworzyć od nowa m.in. regulacje prawne – w każdym z trzech zaborów były one inne. Olbrzymia praca musiała być wykonana dla ujednolicenia zasad rachunkowości. Ich upowszechnienie wymagało szkolenia kadr i wydawania publikacji instruktażowych. Dużą rolę odgrywała w nich zawodowa organizacja księgowych – Związek Buchalterów, który już w 1919 r. zaoferował Ministerstwu Przemysłu i Handlu współudział w opiniowaniu zasad prowadzenia ksiąg rachunkowych. Związek Księgowych w Polsce – bo taką nazwę wkrótce przyjął Związek Buchalterów – prowadził szeroką akcję szkoleniową i organizacyjną, a także wydawał miesięcznik „Czasopismo Księgowych w Polsce”.
Reagując na potrzeby gospodarki, a także w trosce o rangę zawodu, Związek przedłożył władzom państwowym projekty dokumentów ws. powołania funkcji biegłego księgowego.
Patrząc z perspektywy wielu dziesiątków lat na te trudne początki nowej państwowości, organizującej się gospodarki, a także na zawód księgowego spełniający wobec niej służebną funkcję, możemy wyraźnie dostrzec i docenić olbrzymie przemiany, jakie nastąpiły we wszystkich dziedzinach.
Jako wyznaczniki tych przemian w zawodzie księgowego można wskazać m.in., że księgowość – polegająca uprzednio jedynie na starannym prowadzeniu zapisów ewidencyjnych w księgach handlowych – przebyła długą drogę rozwoju do dzisiejszej rachunkowości, w której zagadnienia ewidencji są tylko jej częścią. Dziś obejmuje ona złożone sprawy wyceny aktywów i pasywów, niekiedy przy zastosowaniu skomplikowanych metod i szacunków, rozbudowaną sprawozdawczość finansową, wielofunkcyjny rachunek kosztów oraz rachunkowość zarządczą.
Coraz bardziej skomplikowane życie gospodarcze, sukcesywne pojawianie się nowych zjawisk i odmian zdarzeń gospodarczych, nowych instrumentów finansowych oraz wielu innych narzędzi zarządzania i finansowania, a także podatków podążających za zmianami w gospodarce, powoduje rozrost regulacji prawnych. Skutkuje to potrzebą ustalania sposobu ich ujmowania w rachunkowości – najpierw co do zasad, a następnie w praktycznych działaniach. Przysparza to zadań i coraz to nowszych obowiązków pracownikom finansowo-księgowym. Równocześnie rozwijają się liczne funkcje rachunkowości, a w szczególności jej funkcja informacyjna, służąca licznym interesariuszom wewnętrznym i coraz częściej zewnętrznym, co wiąże się z otwartym charakterem działalności podmiotów gospodarczych.
Te przemiany były siłą sprawczą wzrostu rangi zawodu księgowego i jego wizerunku – przejścia od funkcji rejestratora zaszłości do funkcji analityka i doradcy biznesowego, dysponującego zasobem informacji pochodzących z przetwarzania danych rachunkowości, cennych dla wspomagania zarządzania.
Nie można pominąć faktu, że awansowi zawodu księgowego sprzyjał w ostatnich dziesięcioleciach dynamiczny postęp techniczny i technologiczny, który objął także rachunkowość. Od liczydeł poprzez maszyny liczące i księgujące przeszliśmy do ery elektroniki. Poza olbrzymim ułatwieniem wykonywania czynności o charakterze techniczno-ewidencyjnym i wewnętrznego uzgadniania ksiąg (zniknęła zmora „poszukiwania grosza”) nowoczesna technika umożliwiła szybkie, bezbłędne przetwarzanie dużej liczby danych i to w krótkim czasie, co z kolei pozwala na bieżąco uzyskiwać wiele informacji.
Taki skok jakościowy spowodował, że wykonywanie zawodu księgowego, zwłaszcza na samodzielnych stanowiskach, stawia księgowym wysokie wymagania w zakresie kwalifikacji, tj. wiedzy, umiejętności jej stosowania oraz etyki zawodowej. Osoby pracujące w naszym zawodzie wiedzą, że dla jego właściwego wykonywania niezbędne jest posiadanie wiedzy nie tylko z podstawowych dziedzin rachunkowości i finansów, ale także z zakresu mikroekonomii, organizacji działalności przedsiębiorstw, prawa, podatków, analizy finansowej i rachunkowości zarządczej. Co więcej, dziś konieczne jest posiadanie umiejętności posługiwania się narzędziami informatycznymi. Aby praca ta dawała satysfakcję, potrzebne są osobiste predyspozycje odpowiadające wymaganiom tego zawodu, a także praktyczne stosowanie zasady, że uczyć trzeba się przez całe życie.
W przeobrażeniach zawodu, a przede wszystkim w przygotowaniu kadr księgowych do wykonywania coraz bardziej złożonych zadań oraz do sprostania wyzwaniom postępu i zmieniających się potrzeb, wielką rolę odgrywa zawodowa organizacja księgowych: od 1907 r. – Związek Buchalterów, od 1926 r. – Związek Księgowych w Polsce, a od 1957 r. – Stowarzyszenie Księgowych w Polsce.
Kontynuując dobrą tradycję, Stowarzyszenie służy pomocą szerokim kręgom osób związanych zawodowo z rachunkowością. To upoważnia je do występowania w imieniu środowiska zawodowego. Dlatego władze naczelne SKwP oraz przedstawiciele jego innych organów i jednostek organizacyjnych, zgromadzeni w Poznaniu na uroczystej sesji poświęconej obchodom 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, przyjęli deklarację, oddając w niej hołd pokoleniom Polaków – w tym także ludziom naszego zawodu – którzy wywalczyli dla nas wolność i państwowość, a następnie wielkim zbiorowym wysiłkiem przyczynili się do rozwoju naszego kraju.
Zadeklarowaliśmy, że będziemy dbać o dobro i rozwój niepodległej Polski, gdyż utożsamiamy się z piękną myślą wyrażoną przez Cypriana Kamila Norwida: Ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek.
Deklaracja
Świętując setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, jesteśmy wdzięczni tym, którzy wywalczyli dla nas wolność po 123 latach zaborów.
Składamy hołd pokoleniom Polaków, którzy dla nas tę wolność i państwowość zachowali, pomimo wielu zawirowań dziejowych, wymagających poświęceń i bohaterskich czynów.
Oddajemy hołd wszystkim, którzy wielkim zbiorowym wysiłkiem, często znosząc wyrzeczenia i ograniczenia, przyczynili się do rozwoju niepodległej Polski.
Dziś, po stu latach, nasza wdzięczność i radość z wolności i posiadania wolnej Ojczyzny nie maleje.
Pragniemy kontynuować nieustanną pracę nad zachowaniem niepodległej, dostatniej Rzeczpospolitej dla następnych pokoleń.
Deklarujemy rzetelną pracę na rzecz naszej Ojczyzny jako najwyższej dla nas wartości, kontynuację i utrwalanie najważniejszych zasad, pozwalających zachować Polskę jako wspólnotę wszystkich, pragnących żyć w pokoju, wzajemnej tolerancji i solidarności.
Czasy współczesne stawiają przed nami nowe wyzwania, którym jesteśmy zobowiązani sprostać.
Wzorem poprzednich pokoleń, w tym reprezentowanej przez nas społeczności księgowych, uznając obywatelskie powinności wobec naszej Ojczyzny, będziemy dbać o wszechstronny rozwój i dobro niepodległej Polski.