Odszkodowanie przyznane przez sąd za nieprawidłowe zwolnienie z pracy nie podlega limitowi ze specustawy
Czy słusznie nie obniżyliśmy wypłaconego odszkodowania do wskazanego limitu? Przysługiwało ono z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy, dokonanego ponad rok temu.
- updof – ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych
- Kp – Kodeks pracy
Do odszkodowań, przyznanych osobie nieprawidłowo zwolnionej z pracy, nie stosuje się górnego limitu odpraw i odszkodowań, określonego ustawą z 2.03.2020 o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (DzU poz. 374 ze zm., tzw. specustawa), ponieważ podstawą ich przyznania jest wyrok sądowy. Dlatego opisane odszkodowanie należało wypłacić w pełnej orzeczonej wysokości, tj. 33 tys. zł brutto.
Ustalone przez sąd odszkodowanie za nieuzasadnione lub naruszające przepisy wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tyg. do 3 mies., nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 471 Kp).
Wysokość odprawy, odszkodowania lub innego świadczenia pieniężnego, wypłacanego pracownikowi obowiązkowo na podstawie przepisów, w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, podczas stanu epidemii/stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego z powodu COVID-19, przez pracodawcę w rozumieniu art. 3 Kp, który doznał spadku obrotów gospodarczych lub istotnego wzrostu obciążenia funduszu wynagrodzeń (w rozumieniu art. 15g ust. 9 i art. 15gb ust. 2 specustawy), nie może przekroczyć 10-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, tj. 26 tys. zł brutto (art. 15gd ust. 1 specustawy).
Ograniczenie to dotyczy odpraw, odszkodowań lub świadczeń, jeżeli przepisy przewidują obowiązek ich wypłaty. Według stanowiska resortu pracy z lipca 2020 odszkodowanie za nieprawidłowe zwolnienie z pracy nie spełnia tej przesłanki, bo podstawą jego przyznania nie jest jedynie przepis powszechnie obowiązujący, ale przede wszystkim orzeczenie sądowe. Ponadto jego wypłata nie wynika jedynie z rozwiązania stosunku pracy, ale z zawinionego przez pracodawcę, nagannego działania – niezgodnego z prawem zwolnienia bądź wręczenia nieuzasadnionego wypowiedzenia. Ograniczenie wysokości takiego odszkodowania (…) mogłoby zatem prowadzić do premiowania zachowań naruszających prawo i z tego względu nie zasługuje na aprobatę – czytamy w interpretacji ministerstwa.
Dlatego wskazane w pytaniu odszkodowanie należy wypłacić w pełnej wysokości przyznanej przez sąd, tj. 33 tys. zł brutto.
Przypominamy, że nie wchodzi ono do podstawy wymiaru składek ZUS (§ 2 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia składkowego) i jest wolne od PIT (art. 21 ust. 1 pkt 3b updof).